Jak przygotować dziecko na pierwszy dzień szkoły?

Wraz z końcem sierpnia przychodzi ten nieprzyjemny dla dziecka i rodzica moment – koniec wakacji. Wrzesień to często początek nowej, ekscytującej, a czasem stresującej przygody dla Twojego dziecka.

Szkoła, bo o niej mowa, to nie tylko lekcje i nauka, ale także niezapomniane chwile z rówieśnikami – chwile, które Twoje dziecko będzie wspominać latami. Niestety Twoja pociecha jeszcze nie wie, że szkoła to także obowiązki i wiele trudnych chwil.

Co zatem możesz robić, aby ułatwić Wam ten czas? Najlepsza rzecz, jaką możesz uczynić, to dołożyć wszelkich starań, aby początek roku szkolnego nie stał się dla niego traumą.
W dalszej części wpisu znajdziesz kilka porad, które ułatwią początek szkoły Tobie i Twojemu dziecku.

 

Po pierwsze: porozmawiaj

Nic bardziej nie uspokoi Twojego dziecka przed nieznanym, niż rozmowa – najlepiej, 2 tygodnie przed początkiem roku. Dasz mu w ten sposób czas na oswojenie z tym co je czeka. Młode osoby z natury są bardzo ciekawskie więc, zainteresowanie ich tematem nie powinno stanowić problemu.

Jeśli nie wiesz jak zacząć i jak poprowadzić rozmowę z dzieckiem o szkole, na pewno warto
zasięgnąć wiedzy w jakimś poradniku. Na rynku jest mnóstwo pozycji, które mogą Ci pomóc w tym zadaniu. Jeśli jednak nie masz czasu czytać książki, a chcesz porozmawiać z dzieckiem o szkole, opowiedz mu o tym:

1. Jak funkcjonuje placówka?
2. Jaka jest różnica między przedszkolem a szkołą?
3. Jak wygląda organizacja roku szkolnego?
4. Jak przebiegają lekcje w szkole?
5. Jak wygląda życie klasy?

Rozmowę możesz oprzeć na tych pięciu podstawowych zagadnieniach. Przyszły pierwszoklasista na pewno będzie miał więcej pytań niż te, które Ci przytoczyliśmy. To nowa sytuacja dla dziecka i to normalne, że chce wiedzieć jak najwięcej. Na każdą wątpliwość cierpliwie odpowiedz najdokładniej, jak tylko potrafisz.

 

Po drugie: odwiedźcie razem przyszłą szkołę

Sama rozmowa niestety nie rozwiąże wszystkich problemów i wątpliwości. Jest ona ważna, ale żeby była skuteczna, trzeba wesprzeć ją innymi działaniami. Przejdźcie się zatem do nowej szkoły i poznajcie środowisko. Najpierw pójdźcie w weekend, obejrzyjcie szkołę z zewnątrz. Innego dnia zdecydujcie się na kolejną wizytę i wejdźcie do środka.

Przejdźcie się razem po szkole, poznajcie korytarze, obejrzyjcie szatnie. Przy odrobinie szczęścia spotkacie jakiegoś nauczyciela, który dodatkowo rozwieje wątpliwości dziecka co do nowego otoczenia. Jeśli znasz przyszłego wychowawcę swojej pociechy, umówcie się na spotkanie. Daj dziecku poznać przyszłego nauczyciela.

Spacer i zwiedzanie szkoły możesz przeplatać swoimi opowiadaniami z czasów, kiedy sam chodziłeś do szkoły. Takie historie z pewnością zachęcą dziecko. Ważne jednak jest to, żebyś opowiadał rzeczy miłe i takie, które nie przestraszą dziecka. Z pewnością będziesz wiedzieć, o czym mówić, a co lepiej przemilczeć.

 

Po trzecie: nie strasz dziecka

Jeśli Twoje dziecko idzie pierwszy raz do szkoły, oszczędź mu opowiadań o niemiłych nauczycielach z Twojego dzieciństwa. Sytuacja i tak jest wystarczająco stresująca dla młodego człowieka.

Wspominając nieprzyjemne chwile możesz tylko go zniechęcić, a tego raczej chcesz uniknąć. Jeśli nie chcesz mieć kłopotu z codziennym wychodzeniem do szkoły, spraw, aby Twoje dziecko miało z nią pozytywne skojarzenia.

Niech szkoła będzie synonimem dobrej zabawy w czasie przerw i nauki przez zabawę. Niech dla Twojego dziecka będzie miejscem nawiązywania nowych znajomości, poznawania świata i interesujących ludzi. Niech będzie okazją do odkrywania i rozwijania swoich zainteresowań.


 

Po czwarte: ustalcie zasady współpracy w trakcie roku szkolnego

Twoje dziecko zaczyna kolejny etap swojego życia. Pokaż mu, że to nie tylko przyjemność, ale i obowiązki. Spróbuj razem z nim przygotować jakiś plan dnia. Ustalcie, o której godzinie się budzicie, kiedy jecie śniadanie i wychodzicie z domu.

Warto przydzielić też dziecku jakieś drobne obowiązki. Macie psa? Może poproś je o uzupełnianie miski z jedzeniem lub wodą przynajmniej raz dziennie? Nie chodzi tu oczywiście o obciążanie dziecka zadaniami. Ustalenie jednej rzeczy, za którą będzie odpowiedzialne, przy okazji nauczy je dokładności i odpowiedzialności.

Drobne obowiązki sprawią, że Twoja pociecha poczuje się dorosła. Poza obowiązkami ustal też przywileje wynikające z dokładnie wykonywanej pracy. Może możliwość pójścia spać pół godziny później niż zazwyczaj?

Pozwól swojemu dziecku naśladować się w niektórych aspektach, a poczuje się ważne i potrzebne. Niech wyjście do szkoły dla niego analogiczne do Twojego wyjścia do pracy.

 

Po piąte: nie wyręczaj dziecka

Przychodzi dzień rozpoczęcia roku szkolnego. Dziecko nie chce jeść? Powoli się ubiera lub za długo wiąże buty? Bądź cierpliwy. Nie pośpieszaj go. Pozwól wszystko zrobić dziecku w swoim tempie. Ucz je samodzielności. Polecamy tego dnia wstać chwilę wcześniej, aby mieć czas na tego typu zachowania i nie stresować się na wzajem.

To samo dotyczy sytuacji w szkole. Nie sznuruj mu butów, nie poprawiaj ubrań, nie zapinaj kurtki. Wyręczanie w codziennych czynnościach, nie służy Twojemu dziecku. Bądź konsekwentny, nawet wtedy kiedy nie będzie to dla ciebie wygodne.

 

Po szóste: razem zadbajcie o wyprawkę szkolną

Zróbcie razem listę rzeczy potrzebnych do szkoły. Zakupy możesz zrobić samodzielnie, ale możesz też zabrać przyszłego ucznia ze sobą do sklepu i pozwolić mu wybrać elementy wyprawki. To będzie dobry czas, na rozmowę o szkole, i rozwianie ewentualnych wątpliwości.

Wszystko już kupione? Usiądźcie razem do pakowania plecaka. Ustalcie, co będzie potrzebne na zajęciach. Tutaj również możecie zrobić listę. Potem pozostaje jedynie kompletowanie wszystkiego wg listy i spakowanie do tornistra.

Rzeczy do szkoły zostawcie w widocznym miejscu, żeby wychodząc rano, o niczym nie zapomnieć. Możecie tak pakować plecak codziennie. To będzie dobra okazja do kolejnych rozmów i budowania relacji oraz upewnienia się czy wszystko w porządku.

Pamiętaj, żeby zawsze sprawdzać, czy plecak Twojej pociechy nie jest zbyt ciężki. Nie chcesz, żeby potem miało problemy z kręgosłupem, prawda?

Wszystko? Twój mały bohater już smacznie śpi? Zanim jednak i Ty pójdziesz spać, zastanów się, czy na pewno o wszystkim pomyślałeś. Dzieci z natury są bardzo ciekawskie i energiczne – o złamanie ręki czy nogi nie trudno. Wyposaż je w odpowiednie ubezpieczenie szkolne, a zapewnisz sobie wsparcie w przypadku wystąpienia nieszczęśliwego wypadku. Ubezpieczenie NNW możesz wkupić samodzielnie, bez wychodzenia z domu, na portalu Chronie.pl.

 

Po siódme: myślcie pozytywnie!

Szkoła to etap, który każdy musiał przejść. Buduj pewność siebie u Twojego dziecka i chwal je za każdy, nawet najmniejszy sukces.Bardzo mu to pomoże w codziennym funkcjonowaniu.

Staraj się regularnie rozmawiać i delikatnie podpytywać o to co w szkole. Pamiętaj, tylko żeby to były delikatne pytania wplecione w rozmowę, aby nie zostały odebrane przez dziecko jako próba kontroli ze strony rodziców. Po prostu pokaż mu, że może Ci zaufać i może na Tobie polegać.

Bądźcie optymistami i z uśmiechem na ustach witajcie każdy dzień. Skorzystacie na tym wszyscy.